Wiadomości z Orzesza

Pijany i z sądowym zakazem, wjechał w bariery drogowe

  • Dodano: 2024-12-17 10:30

Jak może zakończyć się jazda samochodem po alkoholu, przekonał się 45-letni mieszkaniec Katowic. Mężczyzna jechał całą szerokością jezdni, aby następnie swoją podróż zakończyć na barierach drogowych. Dzięki reakcji innych uczestników ruchu drogowego, nie doszło do tragedii.

W sobotę 14 grudnia przed 10.00 dyżurny z Komisariatu Policji w Orzeszu otrzymał informację o kierującym samochodem marki Kia Sportage, który poruszając się DK81 w kierunku Żor, jechał od lewej do prawej krawędzi jezdni.

Na miejsce natychmiast pojechali policjanci. Zastali tam zatrzymany już w barierach ochronnych samochód. Dzięki szybkiej reakcji innych kierowców, w tym strażaka OSP, w porę ugaszono palący się pojazd i udzielono mężczyźnie pierwszej pomocy. Pracujący na miejscu policjanci ustalili, że 45-letni mieszkaniec Katowic był w stanie upojenia alkoholowego i obowiązywały go dwa sądowe zakazy kierowania pojazdami mechanicznymi. 45-latek przyznał się do winy i o jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd.

Dzięki reakcji innych kierowców tym razem nie doszło do tragedii

Policja apeluje, aby reagować na niebezpiecznie zachowanie innych uczestników ruchu. Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych. Każdy może powiadomić najbliższą jednostkę Policji o wszelkich niepokojących zdarzeniach.
Przypominamy, że kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu jest przestępstwem, za które grozi kara do 3 lat więzienia. Wsiadanie za kierownicę po alkoholu stwarza realne zagrożenie dla życia i zdrowia wszystkich uczestników ruchu drogowego.

Komentarze (1)    dodaj »

  • Łukasz

    To niestety bardzo nieodpowiedzialne zachowanie. Prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu, szczególnie mając sądowy zakaz, jest bardzo niebezpieczne, zarówno dla kierowcy, jak i innych uczestników ruchu drogowego. Mam nadzieję, że sprawca poniesie odpowiednie konsekwencje za swoje czyny.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Orzesze.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również