Wiadomości z Orzesza

Co wspólnego mają białka z cholesterolem?

  • Dodano: 2022-04-05 13:00

Jesteśmy zbudowani z różnego rodzaju białek. Trudno znaleźć taką strukturę naszego organizmu, w której ten makroelement nie wchodziłby w skład. Są obecne w błonach komórkowych, budują centralny układ nerwowy, są istotną częścią hemoglobiny, bez której nie byłoby możliwe oddychanie. Możemy je spotkać nawet w kosmykach włosów. Nic więc dziwnego, że potrafią się łączyć także z cholesterolem. Czy takie połączenie jest jednak korzystne dla naszego organizmu?

Po co w ogóle są nam potrzebne białka?

Białko to w dużej mierze, składnik naszego życia. Jeden z podstawowych filarów organizmu. Gdyby go zabrakło, rozlecielibyśmy się szybciej, niż zdążylibyśmy w ogóle wypowiedzieć to słowo... Bez niego nie byłaby możliwa ochrona naszego organizmu, chociażby przed najmniejszymi, potencjalnie chorobotwórczymi mikroorganizmami. Z kolei komórki, które uległy uszkodzeniu, potrzebują białka do pełnej regeneracji. Białko utrzymuje optymalne pH naszego organizmu. Dostarcza niezbędnych aminokwasów, odpowiada za transport witamin czy składników mineralnych. To oczywiście nie wszystkie funkcje białka, jednak jak widać – jest ono istotne do prawidłowego funkcjonowania całego naszego organizmu. Białka w diecie możemy dostarczyć, zarówno spożywając produkty mięsne, jak i roślinne.

Białka zwierzęce a białka roślinne

Białka niejedną mają postać. Te, których budowa jest bardzo podobna do białek ustrojowych w ludzkich organizmie, mają pochodzenie zwierzęce. To głównie białka jaja kurzego, mięsa, ryby oraz przetwory mleczne. Takiego rodzaju białka w diecie człowieka mają nieocenioną wartość – są łatwo przyswajalne, nie obciążają układu pokarmowego, chociaż sam organizm musi włożyć więcej pracy w ich strawienia, do tego sycą na długo. W praktyce oznacza to, że wysokobiałkowe posiłki z białkiem pochodzenia zwierzęcego bardzo dobrze zaspokajają głód, nie powodują uciążliwych dolegliwości ze strony układu pokarmowego oraz niejako ''zmuszają'' organizm do tego, żeby włożył więcej energii w ich strawienie. W efekcie jedząc z umiarem białka zwierzęce, możemy dostarczyć organizmowi to, czego potrzebuje, a jednocześnie zachować piękną i smukłą sylwetkę. Białka pochodzenia roślinnego są nazywane białkiem niepełnowartościowym, gdyż dostarczany przez nie aminokwas egzogenny nie pokrywa pełnego zapotrzebowania. Każdy człowiek posiada inne zapotrzebowanie na białko. Większe zapotrzebowanie na ten składnik mają np. osoby, które zamierzają rozbudować tkankę mięśniową, kobiety w ciąży i karmiące piersią czy pacjenci po przebytych, długotrwałych chorobach. Istnieją również przypadłości, które wręcz wymuszają zmniejszenie dziennej ilości spożywanego białka. Należą do nich m.in.: niewydolność nerek, osteoporoza, zaparcia, migrena czy przewlekłe bóle brzucha.

Białka i cholesterol – nie najlepsze połączenie?

Cholesterol dzieli się na dwie frakcje: HDL i LDL. Ta pierwsza to tzw. ''dobry cholesterol'', druga to natomiast ''zły cholesterol''. Białko Apo-B jest odpowiedzialne za przetransportowanie wyprodukowanego w wątrobie cholesterolu do innych komórek organizmu. Z kolei białko Apo-A1 pochłania wszelkie nadwyżki cholesterolu z komórek i transportuje je ponownie do wątroby, która przekształca go w takie związki, które bezpiecznie mogą zostać wydalone z organizmu. Jeżeli stosunek obu tych białek zostanie zachwiany, to może dojść do sytuacji, w której pewna ilość cholesterolu pozostanie we krwi. Stąd prosta droga do odkładania się w naczyniach blaszek miażdżycowych. Co ciekawe, określone stężenie białka C-reaktywnego (CRP) dostarcza wielu przydatnych informacji. Informuje np. o ciąży, procesach zapalnych w tętnicach, infekcji wirusowej czy zakażeniu bakteryjnym.

Sylwia MachowskaSylwia Machowska
Źródło: Art. sponsorowany / Materiał dostarczony przez zleceniodawcę

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Orzesze.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.