Wiadomości z Orzesza

Gdy stan drogomierza budzi wątpliwości

  • Dodano: 2021-02-18 09:00, aktualizacja: 2021-02-18 13:12

Już nieco ponad rok obowiązują nowe przepisy, w myśl których policjanci mają obowiązek sprawdzać stan licznika aut zatrzymanych do kontroli. Mundurowi mikołowskiej drogówki co jakiś czas trafiają na przypadki rozbieżności w tym co wskazuje samochodowy drogomierz, a co wpisane jest w bazie Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Podczas jednej z ostatnich interwencji kierujący przyznał, że jego licznik już dawno uległ awarii i nie pokazuje prawidłowej wartości.

Artykuł 306 kodeksu karnego brzmi:

§ 1. Kto zmienia wskazanie drogomierza pojazdu mechanicznego lub ingeruje w prawidłowość jego pomiaru podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

§ 2. Tej samej karze podlega, kto zleca innej osobie wykonanie czynu, o którym mowa w § 1.

§ 3. W wypadku mniejszej wagi, sprawca czynu określonego w § 1 lub 2,podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
 
Od 1 stycznia 2020 roku Policja ma obowiązek weryfikowania stanu licznika w każdym samochodzie zatrzymanym do kontroli. W wyniku takich właśnie czynności w ostatniej dobie na terenie powiatu mikołowskiego ujawnione zostały dwa przypadki niezgodności zapisu drogomierza w kontrolowanym pojeździe z tym co w bazie danych CEPiK.

Mikołów, ulica Przelotowa, 17 lutego, godzina 20:55: kierujący samochodem osobowym marki Dodge w trakcie jazdy nie dostosował się do znaku P-4: linia podwójna ciągła. Za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem oraz punktami karnymi. W trakcie kontroli okazało się, że w drogomierzu "brakuje" 141 mil. W trakcie rozmowy z policjantami mieszkaniec Rudy Śląskiej przyznał, że urządzenie już jakiś czas temu uległo awarii i nie pokazuje prawidłowych wartości. W takiej sytuacji mundurowi zobligowani byli do zatrzymania dowodu rejestracyjnego.

Łaziska Górne, DK 81, 18 lutego, godzina 02:00: kierujący BMW mieszkaniec Łazisk Górnych tłumaczył policjantom, że różnica w stanie drogomierza to prawdopodobny efekt awarii urządzenia. Podczas tej kontroli rozbieżności z danymi w CEPiK dotyczyły ponad 11 000 kilometrów.

Sporządzona przez policjantów dokumentacja trafiła do Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą mikołowskiej komendy, a następnie zostanie przekazana do Prokuratury Rejonowej w Mikołowie celem wszczęcia śledztwa.

Następna informacja

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Orzesze.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również