Policjanci drogówki zatrzymali 55-latka z Orzesza, który pijany jechał rowerem jedną z głównych ulic miasta. Mężczyzna miał w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu. Mundurowi nałożyli na niego mandat karny, który zgodnie z taryfikatorem, wynosi 2500 zł.
Kolejny nieodpowiedzialny rowerzysta
Każdy nietrzeźwy na drodze jest tak samo niebezpieczny. Nie tylko dla siebie, ale dla wszystkich pozostałych użytkowników ruchu drogowego. Policjanci notorycznie zatrzymują pijanych rowerzystów i apelują do użytkowników jednośladów, aby nie wsiadali na rowery pod wpływem alkoholu. Rowerzysta, który jedzie po alkoholu na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu, bez względu na poziom upojenia, zawsze popełnia wykroczenie.
55-letni mężczyzna został zatrzymany w Orzeszu na ulicy Mikołowskiej w sobotę 5 listopada po godzinie 18.00. Badanie alkomatem wykazało 0,70 mg/l w wydychanym powietrzu. Za popełnione wykroczenie orzeszanin otrzymał mandat w wysokości 2500 zł.
Apelujemy o trzeźwość za kierownicą nie tylko pojazdów mechanicznych, ale także rowerów. Kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości, bądź w stanie po użyciu alkoholu jest wykroczeniem określonym w art. 87 kodeksu wykroczeń i jest zagrożone karą grzywny albo aresztu. - czytamy na stronie KPP.