Chwila nieuwagi kierującego osobówką stała się przyczyną wypadku z udziałem rowerzysty, do którego doszło na jednym ze skrzyżowań w Orzeszu. Poszkodowany w zdarzeniu 64-latek trafił do szpitala. Miał w organizmie ponad promil alkoholu.
Do wypadku doszło 15 kwietnia przed godziną 10:00 w Orzeszu na skrzyżowaniu ulic Szkarskiej i Gliwickiej
Jak wynika z ustaleń policjantów drogówki, kierujący samochodem toyota corolla, 31-letni mieszkaniec Ornontowic, wykonując manewr skrętu w prawo, nie zauważył prawidłowo jadącego rowerzysty i nie ustąpił mu pierwszeństwa przejazdu. W wyniku zderzenia kierujący jednośladem 64-letni orzeszanin doznał urazu nogi, prawdopodobnie złamania kości udowej. Trafił do mikołowskiego szpitala.
Kierujący osobówką był trzeźwy. Z kolei rowerzysta miał w organizmie ponad promila alkoholu.
Postępowanie w sprawie spowodowania wypadku drogowego prowadzi Wydział Kryminalny mikołowskiej komendy.
W okresie wiosenno-letnim wzrasta liczba wypadków z udziałem rowerzystów. Jedną z najczęstszych przyczyn jest nieprzestrzeganie pierwszeństwa przejazdu. Policjanci mikołowskiej drogówki apelują o wzmożoną uwagę i koncentrację oraz trzeźwość! Każda chwila nieuwagi może skutkować poważnymi konsekwencjami.